W tym roku korzystamy z zaproszenia kuzyna Agaty – Kuby i jego dziewczyny Alex i jedziemy autem do południowo-wschodnich Niemiec. Kubie i Alex udaje się skombinować wolne i na tydzień trasy dołączają do nas. Nas najpierw czeka długa droga z Gdyni, którą rozbijamy sobie na etapy, żeby nie paść