Do Scopello specjalnie odbijamy. Trzeba uważać na GPS. Durnieje i każe nam jechać 16 godzin z przeprawą promową na Włochy kontynentalne. Jedziemy więc na drogowskazy. To jedno z ostatnich miejsc przed rezerwatem Zingero, polecane przez blog będący jednym z naszych głownych źródeł wiedzy o tym, dokąd się wybrać (pozornie-zależna) jako najbardziej urokliwe miejsce na wyspie. Zajeżdżamy. Parę skałek wystających z wody. Nieoświetlonych, bo słońce już za chmurami. Hm. No ok, fajnie, ale jechać specjalnie? Trochę rozczarowanie.