Geoblog.pl    slowiki    Podróże    Do trzech razy wyspa - Sycylia 2016    Wielkie nic
Zwiń mapę
2016
13
lis

Wielkie nic

 
Włochy
Włochy, Trapani
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2293 km
 
Na Trapani namówił nas Puccio: żebyśmy jednak dali szansę. Wypisał nam też potem na naszą prośbę knajpy z dobrym jedzeniem. Niestety okazuje się, że w niedziele wszystkie są zamknięte. Parkujemy praktycznie w centrum. Na niebieskich liniach: ale w niedzielę poza sezonem za darmo. Biegniemy na poszukiwania jakiegoś jedzenia. Ku naszej zgrozie: wszystko pozamykane, restauracje również. Ej, ale dlaczego, przecież jest 14! Krążymy po starówce, trochę odbijamy w stronę wody, intuicyjnie próbując znaleźć miejsca, gdzie powinny być restauracje i to takie otwarte wręcz zawsze. Kicha! Wygląda na to, że w niedzielę też większość restauracji zamknięta, a przynajmniej w porze obiadowej, może otwierają się normalnie wieczorem. Na sam koniec dobijamy dopiero do jakiejś Osterii, w której w sumie dużo ludzi i dostajemy jedzonko: Maciek w końcu skusił się na jakieś mięso: świnka, ale w pistacjach! Agata dostaje gnocchi z sosem dyniowym, gorgonzolą i bekonowym chipsem. Potem próbujemy zobaczyć co w tym Trapani. No i ok, starówka powiedzmy ładniejsza niż w Katanii. Wygląda na to, że przynajmniej na tych najbardziej reprezentatywnych ulicach jest czyściej i jaśniej. Ludzi mało: zakładamy, że dlatego że niedziela wczesne przedpołudnie. Ale żeby tak coś... zwiedzać? Oglądać? Tak niebardzo. Hmmm. Próbujemy, ale nie znajdujemy żadnego powodu, żeby do samego Trapani przyjeżdżać dłużej niż na godzinę.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
slowiki

Agata i Maciek
zwiedzili 14% świata (28 państw)
Zasoby: 267 wpisów267 223 komentarze223 3227 zdjęć3227 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
16.05.2023 - 23.05.2023
 
 
10.07.2022 - 17.07.2022
 
 
17.10.2018 - 24.10.2018